forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Mroczna natura - wygraj książkę "W lesie".
W środku nocy na leśnym kempingu przy Ruppertshain wybucha pożar. W zgliszczach policja znajduje ludzkie szczątki. Zaraz potem dochodzi do morderstwa w hospicjum. Oliver von Bodenstein i Pia Sander muszą wrócić do sprawy sprzed czterdziestu lat, kiedy zaginął Artur, najlepszy przyjaciel Olivera. Policjant będzie musiał zmierzyć się z traumą z dzieciństwa i skonfrontować mieszkańców Ruppertshain z przysypaną sprawą sprzed lat. Tymczasem giną kolejne osoby. Czy nad wioską wisi klątwa?
Las jest miejscem, które inaczej odbieramy za dnia i w nocy. Gdy zapada zmrok, z zachwycającego obszaru natury zamienia się w niepokojące miejsce, gdzie każdy szelest przyprawia o dreszcze. Nic dziwnego, że Nele Neuhaus zdecydowała się wykorzystać motyw lasu w swojej najnowszej powieści. Teraz Wy podzielcie się mrocznymi historiami z lasem w roli głównej.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
W lesie
Regulamin
- Konkurs trwa od 18 lipca do 25 lipca włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Media Rodzina.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [49]
Przed północą wracałam do domu siostry wraz z bratankiem. Brama była zamknięta, więc poprosiłam go, aby ją otworzył. Gdy wysiadł z samochodu, nagle zza krzaków wyłoniło się trzech uzbrojonych i zamaskowanych mężczyzn. Szybko nas obezwładnili, związali, zakneblowali usta i wrzucili do bagażnika. Poza miastem wyjęli nas z bagażnika i odseperowali. Mojego bratanka wypuścili....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Historia zasłyszana przeze mnie w dzieciństwie. Teraz nie wydaje mi się już straszna, ale kiedyś bałam się przez nią chodzić w nocy do łazienki.
Pewien mężczyzna, nazwijmy go "P" wracał nocą do domu. Droga wiodła przez niewielki las. Właśnie w tym lesie spotkał nieznanego mężczyznę "X", który zaproponował mu grę w karty. Panowie zaczęli grać na pniu ściętego drzewa, który...
Raz byłam z tatą i siostrą w lesie na grzybach, aż tu nagle rozległ się wielki huk, a później słychać było jedynie dziwny pisk!
Więc postanowiliśmy ruszyć w stronę z której dochodziły odgłosy! Co prawda wszyscy czuliśmy stres i obawę przed tym, co możemy tam spotkać!
Okazało się, że te dźwięki to sarna, która złapała się na założone przez kogoś sidła!
Tata od razu...
Mawiają, że w nocy najbardziej niepokojąca jest jej nieprzenikniona ciemność. Nie zgadzam się z tym. Do ciemności przyzwyczajasz się szybko: nasz wzrok adaptuje się, tak jak robił to tysiące lat wcześniej. Nie, najbardziej przerażająca w nocnym obrazie lasu jest cisza; cisza tak dotkliwa, że wręcz naruszająca intymność. Do tej ciszy nie istnieje mechanizm, który może nas...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
To było ciepłe i pogodne lato, a grupka dzieci bawiła się na podwórku przed blokiem.
- Jeden, dwa… - Kasia rozpoczęła odliczanie odwrócona twarzą do bocznej ściany budynku kiedy dzieci się rozbiegły. Anna pędziła przed siebie rozglądając się dookoła. Nie chciała dać się tak łatwo złapać. Niestety, wszystkie kryjówki o których pomyślała były albo „spalone” – w końcu zabawa...
Las kojarzy mi się z dwiema historiami, które prawdopodobnie były bardziej mroczne dla moich rodziców niż dla mnie samej.
Pierwszym, co mnie spotkało w lesie było odkrycie niesamowitego włazu na terenie naszej działki. Miałam być może 6 lat i z bratem przekonani byliśmy, że odkryliśmy właśnie "Przejście do innego świata". Już miałam przed oczami liczne magiczne stworzenia...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Był piątek albo sobota, a może środa. W sumie nie robiło mi to różnicy, kac poniedziałkowy i sobotni w końcu smakuje tak samo. Gorzko, zatęchłą śliną, drapie o wiele za szorstkim zarostem.
Po jej śmierci nie miałem zbyt wiele do roboty. Tylko po pracy - las.
Odwiedzałem ten las codziennie, bo ona rozbiła się gdzieś w lesie.
Na siostrę tej sosny skapywała
krew.
Wtedy...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Użytkownik wypowiedzi usunął konto